piątek, 30 października 2015

Sztuczna rana w 5 minut !

Co będzie nam potrzebne?

-plastelina (najlepiej biała)
-farba w kolorze czerwonym
-podkład
-pędzel



1.Cienki plasterek plasteliny przyklej do skóry.
2.Posmaruj plastelinę i okolice rany podkładem.
3.W środku rany zrób wgniecienia  i wypełnij je farbą , która będzie imitować krew.
 Pomaluj też końce plasteliny.
4.W okolicach rany nałóż czerwony bądź różowy cień do oczu , rana będzie wtedy wyglądała na zaczerwienioną,  co sprawi ,że będzie bardziej wiarygodna.
5.Gotowe ! Miłego straszenia !





Mam nadzieję , że spodobał się Wam mój pomysł na sztuczną ranę.
Dajcie znać w komentarzach czy obchodzicie halloween :)

sobota, 24 października 2015

Ulubieńcy miesiąca - październik

Hej ! Dawno mnie nie było ...ale nauka,skrzypce i tysiąc innych spraw zabiera mi dużo czasu i zabrakło mi po prostu wolnej chwili na napisanie dla Was jakiegokolwiek posta.Mam nadzieję ,że mnie zrozumiecie...
Dzisiaj przygotowałam dla Was ulubieńców miesiąca ♥

♥ Pierwszą rzeczą jaka przychodzi mi na myśl to te urocze skarpetki-sowy :) Robi już się zimno,więc trzeba mieć coś na nogach w domu żeby się nie przeziębić.Muszę przyznać że cały czas w nich chodzę . Są wygodne i antypoślizgowe , dzięki czemu 'nie rozjadę'  się na podłodze , haha.
A do tego są śliczne , prawda?



♥Drugim ulubieńcem jeszcze ubraniowym jest bordowy sweterek-narzutka ze sklepu Kik.
Przechodziłam w nim prawie cały październik.Jest bardzo wygodny,wolę bardziej właśnie takie swetry , które mogę bez problemu zdjąć jak zrobi mi się za ciepło.Kolor bordowy, modny tej jesieni.




♥ Tangle Teezer-zamówiłam go niedawno na allegro i jestem z niego bardzo zadowolona.Idealnie i szybko rozczesuje moje włosy.Mogłabym się nim czesać cały czas,haha. Jedyną jego wadą jest to ,że zaczął się rozklejać. Zobaczcie sami na zdjęciu poniżej . Macie też taki problem ?


♥ Kolejnym ulubieńcem jest pomadka ochronna o smaku toffi . Kupiłam ją zupełnie przypadkowo w sklepie Netto za niecałe 2 złote. Skusił mnie zapach toffi , który uwielbiam. Teraz mam ją w szkolnej szafce i jest moim ulubieńcem . Pobiła nawet moją baby lips ... Polecam jeśli ktoś lubi tak jak ja takie słodkie zapachy.

♥ Przedostatnim ulubieńcem jest tusz do rzęs z Eveline Extension Volume. Nie skleja rzęs i ładnie podkręca . Jak dla mnie jeden z najlepszych jakie miałam.

















♥ Ostatnim ulubieńcem  jest drobny naszyjnik ze znakiem nieskończoności . Prześlicznie wygląda na szyi. Nosiłam go wiele razy w tym miesiącu :)



Mam nadzieje ,że spodobał się Wam post .W następnym  będzie coś związanego z halloween... :)